Jesteś w: Alchemik

Alchemik - streszczenie

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Młody, andaluzyjski chłopiec imieniem Santiago, w wieku szesnastu lat. opuszcza rodzinną wioskę Kieruje nim chęć poznanie świata, chęć zobaczenia tego co znajduje się za horyzontem, ma wielkie marzenie, marzenie o podróżowaniu. Jako, że tylko pasterze mogą podróżować beztrosko, jak mawiał jego ojciec, porzuca seminarium i zostaje pasterzem owiec. Przemierzając pastwiska codziennie spełnia swe marzenie - podróżuje.

W ruinach starego kościoła, w cieniu rosnącej w zakrystii sykomory, kilkakrotnie ma ten sam sen. Sen ten ponownie zmienia całe jego życie, kieruje go do egipskich piramid. Każe mu wierzyć w ukryty tam skarb, który czeka na niego jeśli tylko nie zabraknie mu wiary i wytrwałości aby go odnaleźć. O istnieniu skarbu upewnia go Król Salem, którego pewnego dnia spotyka Santiago. Król przekazuje mu kilka prawd, które głęboko zapadają w młodym sercu. Mówi, że “kimkolwiek jesteś, cokolwiek robisz, jeśli naprawdę z całych sił czegoś pragniesz, znaczy to, że pragnienie owo zrodziło się w Duszy Wszechświata i spełnienie tego marzenia, to twoja misja na Ziemi”. Mówi, że “ kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu”. I Santiago wierzy…Sprzedaje owce i rusza w podróż swego życia. Tym samym udowadnia, że jest zdolny spełnić swoją Własną Legendę.

Zadanie to okazuje się jednak o wiele trudniejsze niż się tego spodziewał. Po przybyciu do Afryki, okradziony z pieniędzy, pierwszy raz zaczyna wątpić…Gdy od sprzedawcy kryształów dowiaduje się, że Egipt nie jest tak blisko jak sie tego spodziewał, przyjmuje u niego pracę. Pełen wątpliwości co do słuszności swej dalszej podróży podejmuje decyzje...postanawia zdobyć pewną sumę pieniędzy...lecz nie na dalszą podróż do Egiptu...potrzebuje pieniędzy, aby kupić stado owiec...Po rocznej pracy w sklepie jego marzenie może się spełnić, może odkupić stado owiec nawet w podwojonej ilości, jednak nie czuje się szczęśliwy. Niby od roku o tym marzył...a może jednak to nie było to prawdziwe marzenie.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 



  Dowiedz się więcej